Z takim pytaniem przed laty przyszedł do mnie pewien człowiek, który powoli zaczynał rozważać przejście na emeryturę. Wolał się upewnić, czy na pewno firmowe koncesje przejdą na jego dzieci, którym chciał przekazać rodzinny biznes. Jakiś czas temu przy okazji jednej ze spraw ten temat ponownie się pojawił, a ja do sprawy wróciłem. Odpowiedź na tak zadane pytanie zależy od wielu czynników, ale podstawową kwestią jest to, w jakiej formie biznes jest prowadzony.
Śmierć jednoosobowego przedsiębiorcy
Śmierć przedsiębiorcy, który prowadzi indywidualną działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, powoduje zasadniczo, że ten podmiot przestaje istnieć. Dopiero po spełnieniu wielu warunków i dokonaniu dużej liczby formalności można kontynuować działalność przy wykorzystaniu otrzymanego przedsiębiorstwa, z tym, że spadkobierca powinien zarejestrować swoją własną działalność gospodarczą.
Nie zawsze kończy się to powodzeniem. Przyczyną może być właśnie to, że spadkobierca nie będzie posiadał uprawnień do wykonywania tak zwanej działalności reglamentowanej czyli wymagającej licencji, zezwolenia czy choćby koncesji na sprzedaż alkoholu. Wystarczy wyobrazić sobie przejęcie przedsiębiorstwa w postaci stacji paliw, jeśli nie dojdzie do przekazania koncesji na obrót paliwami, co w konsekwencji zablokuje prowadzenie biznesu. Zezwolenia, licencje i koncesje są wydawane przez odpowiednie władze administracyjne. W pewnych przypadkach, żeby prowadzić działalność potrzebny jest bowiem taki dokument i mam tu na myśli choćby prowadzenie apteki czy wykonywanie usług kurierskich. Szkopuł tkwi w tym, że jest on wydawany na rzecz konkretnej osoby.
I co to w praktyce oznacza? Wydawać by się mogło, że skoro przejmuje się całe przedsiębiorstwo, to przecież także i jego koncesje stanowiące biznesową całość. Kodeks cywilny w art. 551 i następnych uznaje, że w skład przedsiębiorstwa wchodzą właśnie koncesje, licencje i zezwolenia, a jeśli dokonywana jest czynność odnosząca się do przedsiębiorstwa, to odnosi się ona również do owych licencji, koncesji i zezwoleń. Czyli wydawałoby się, że wszystko jest jasne, a spadkobierca czy inna osoba po prostu obejmie firmowe zezwolenia. Oczywiście może być tak, że w danym wypadku prawo wyraźnie przewiduje, że konkretne licencje itp. akurat w konkretnej dziedzinie czy branży nie mogą przejść na kogoś innego, ale wówczas sprawa jest jasna i przynajmniej wiemy na czym stoimy.
Licencje, koncesje i zezwolenia są niezbywalne
To w czym jest problem? W tym, że w praktyce sądy administracyjne stanowczo twierdzą, że zasadą jest, że prawa i obowiązki zawarte w decyzjach administracyjnych są niezbywalne, a ewentualne wyjątki od tej zasady muszą być wyraźnie przewidziane przez ustawę. Akt administracyjny w postaci licencji, koncesji i zezwolenia jest bowiem ściśle związany z podmiotem, na rzecz którego zostaje wydany i jest jej uprawnieniem „osobistym”. Tym samym, w interpretacji tych podmiotów czynność prawna mająca za przedmiot przedsiębiorstwo nie będzie obejmowała praw i obowiązków wynikających z decyzji administracyjnych, w tym takich, które dotyczą przyznania koncesji, udzielenia zezwolenia czy licencji. Oczywiście, jeżeli co innego nie wynika z przepisów szczególnych, co ma miejsce na przykład w branży związanej z transportem drogowym czy w biznesie polegającym na prowadzeniu hurtowni farmaceutycznej, ale dotyczy to tylko określonego przedziału czasowego.
Z takim problemem nie powinien mieć co do zasady do czynienia przedsiębiorca, który prowadzi działalność w formie spółki. Akt administracyjny taki jak zezwolenie, koncesja czy licencja został wydany na rzecz podmiotu, a nie na rzecz osoby. W takim wypadku, pomimo zmiany składu osobowego, prawa i obowiązki przysługujące podmiotowi gospodarczemu będą przysługiwały mu nadal.
Przekształcenie przedsiębiorstwa
Co innego jednak, jeśli dochodzi do przekształcenia firmy w inną formą prawną. W takim wypadku koncesje i inne zezwolenia mogą nie przejść automatycznie na spółkę przekształconą i zawsze należy sprawdzić, co stanowią przepisy szczegółowe. Niemniej jednak, są przypadki, gdy po złożeniu stosownych wniosków może dojść do tego, że koncesje i zezwolenia przejdą na kolejny podmiot. Trzeba się jednak liczyć z tym, że procedura może być czasochłonna.
Jeśli odpowiednio wcześnie nie zaczniemy interesować się tym, czy zmiana składu osobowego w firmie, czy to przez przekazanie biznesu osobie trzeciej, jego sprzedaż bądź przejęcie przez spadkobierców nie będzie możliwości, aby legalnie wykonywać dotychczasową działalność. Firma będzie w pełnej gotowości, pracownicy też, a formalności (i Kodeks Wykroczeń) na to nie pozwolą.
Mój znajomy poradził sobie ze swoim problemem chociaż ciągle odwleka decyzję o emeryturze. Chyba nic i nikt nie jest go w stanie przekonać, że może warto zaufać dzieciom, które tak naprawdę już teraz prowadzą tą firmę. Tak czy inaczej, rodzina ma już pewność, co w przyszłości stanie się z ich firmowym zezwoleniem.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }